Do zatrzymania doszło 23 kwietnia na autostradzie A2 w Żdżarach. Wielkopolscy inspektorzy przystąpili do rutynowych działań, w tym sprawdzenia obecności alkoholu.
Polecany artykuł:
- Patrol inspekcji zatrzymał zespół pojazdów przewoźnika litewskiego. Po sprawdzeniu kierowcy alkoholomierzem wszystko stało się jasne. Przyrząd wskazał na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu i wyjaśnił, skąd w kabinie wyczuwalna była tak silna woń alkoholu - tłumaczą przedstawiciele WITD w Poznaniu. Pierwsze badanie alkomatem wskazało 0,39 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, a drugi pomiar 0,34 mg/l. Obydwa wyniki jednoznacznie wskazywały na stan nietrzeźwości.
- W celu pełnej weryfikacji inspektorzy wezwali patrol policji z Konina, który ponownie sprawdził obywatela Litwy. Okazało się, że miał 0,39 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, co dało wynik około 0,8 promila alkoholu we krwi - dodają.
Policjanci zatrzymali Litwina, który tłumaczył się w dziecinny sposób. Mówił, że były święta i trzeba było się napić... Pozostawimy to bez komentarza!