W minioną niedzielę odbywał się festyn "Niedziela u Niechciców". Małe wydarzenie lokalne stało się jednak niechlubnie osławione przez wójta gminy Żelazków. Mężczyzna się awanturował i utrudniał przebieg imprezy, a internet obiegło nagranie z jego udziałem.
Na miejsce wezwano policję. - Na miejscu funkcjonariusze wylegitymowali 60-letniego mieszkańca gm. Żelazków i przewieźli go do Pomieszczenia Dla Osób Zatrzymanych. Mężczyzna był nietrzeźwy – badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał on ponad 2 promile alkoholu w organizmie - relacjonuje mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu w rozmowie z portalem kalisz24.info.pl.
Najprawdopodobniej przyjechał już na imprezę pijany. - Wydarzenie było biletowane, niestety mężczyzna upierał się przy bramie, że za wstęp płacić nie zamierza i sam wszedł na teren dworku. Wystąpienia wójta nie było w planach. Wszedł on na podest, którego nie chciał opuścić, zakłócił jego przebieg i musieliśmy wyłączyć mu mikrofon - powiedziała Sylwia Kucharska, dyrektor Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej portalowi Kalisz INFO.
Po wytrzeźwieniu mężczyzna został wypuszczony, ale niesmak pozostał. Tym bardziej, że to nie pierwszy incydent alkoholowy z jego udziałem. Kilka lat temu miał on udzielać ślubu cywilnego będąc w stanie wskazującym.
Polecany artykuł: