W poniedziałek (1 marca) policjanci z Piły otrzymali nakazd doprowadzenia nieletniego mieszkańca do sądu. W związku z tym udali się do jego domu. Na miejscu była matka 17-latka, która oświadczyła, że syna nie ma w domu.
- W trakcie sprawdzenia lokalu policjanci na początku nie ujawnili poszukiwanego. Jednak przed wyjściem z mieszkania zwrócili uwagę, na pawlacz znajdujący się w przedpokoju. Okazało się, że mundurowi mieli nosa. To właśnie tam chłopak schował się przed policjantami - informuje mł. asp. Jędrzej Panglisz, oficer prasowy KPP w Pile.
Ostatecznie młody mieszkaniec Piły został doprowadzony do sądu, gdzie został poddany badaniu przez zespół sądowych specjalistów. Poszukiwania skomentował na swoim twitterze rzecznik Wielkopolskiej Policji.
- 17-latek poszukiwany przez Sąd w Pile - „level master” - napisał mł. insp. Andrzej Borowiak.
Polecany artykuł: