W czwartek (19 listopada) w jednym ze sklepów w Pile doszło do kradzieży alkoholu. W pobliżu byłą policjantka z zespołu ds. wykroczeń.
- Kiedy się do niego zbliżała, zobaczyła wybiegającego ze środka mężczyznę. Uciekinier trzymał w rękach butelki alkoholu. Funkcjonariuszka od razu zareagowała i podjęła pościg. Po przebiegnięciu kilkuset metrów sprawca zniknął w osiedlowych uliczkach - relacjonuje mł. asp. Jędrzej Panglisz.
W związku z tym policjantka wróciła do sklepu. Mężczyzna, za któym biegła wydawał się jej znajomy.
- Kiedy wróciła do sklepu i przejrzała monitoring, upewniła się w swoich przekonaniach. Sprawcą okazał się 17-letni mieszkaniec Piły, który został już przesłuchany - dodaje mł. asp. Panglisz.
Młody mężczyzna dobrowolnie poddał się karze 40 godzin prac na cele społeczne oraz został zobowiązany do zapłaty za skradzione mienie.