W poniedziałek (25 stycznia) policjanci z pilskiej drogówki kontrolowali prędkość na Al. Poznańskiej. W pewnym momencie zauważyli samochód marki mercedes, który poruszał się z prędkością o ponad 30km/h większą niż dopuszczalna na tej drodze.
- Funkcjonariusze postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Kierowca jednak nie reagował na sygnały dawane przez policjanta, który w ostatniej chwili zmuszony został zeskoczyć z jezdni, aby uniknąć potrącenia. Po ominięciu patrolu sprawca zaczął gwałtownie przyspieszać i podjął próbę ucieczki - relacjonuje sierż. Wojciech Zeszot.
Polecany artykuł:
Funkcjonariusze natychmiast wrócili do radiowozu i rozpoczęli pościg, ale kierowca mercedesa nie reagował na wszelkie sygnały do zatrzymania. Podczas ucieczki stwarzał on realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
- Policjanci zdecydowali się wyprzedzić uciekający pojazd i zmusić kierowcę do zmniejszenia prędkości, co po chwili pozwoliło go skutecznie zatrzymać - dodaje sierż. Zeszot.
Sprawcą okazał się 24-letni mieszkaniec powiatu grudziądzkiego, który nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem oraz był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Mężczyzna został zatrzymany, a wstępne badanie potwierdziło, że kierował on pojazdem pod wpływem amfetaminy oraz marihuany. W trakcie wykonywanych czynności policjanci ujawnili także woreczek ze śladową ilością substancji psychotropowej.
- Ostatecznie sprawca usłyszał aż 4 zarzuty dotyczące czynnej napaści na funkcjonariusza, niezatrzymania się do kontroli drogowej, posiadania substancji psychotropowej oraz prowadzenia pojazdu pod wpływem środków odurzających. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na kryminalną przeszłość najbliższe pół roku spędzi w zakładzie karnym - wyjaśnia sierż. Zeszot.