W środę (29 czerwca) policjanci otrzymali informacje, że młoda kobieta znajdując się w rejonie jednego z bankomatów przy al. Wojska Polskiego w Pile może dokonywać wypłaty gotówki przy wykorzystaniu kodów BLIK pochodzących z oszustwa. Nieumundurowani policjanci sprawdzili teren i szybko zauważyli odpowiadającą rysopisowi kobietę, która była w pobliżu innego bankomatu kilka ulic dalej. - Nieletnia posiadała przy sobie saszetkę z zawartością gotówki w kwocie ponad 14 tysięcy złotych. Młoda kobieta została zatrzymana - relacjonuje st. sierż. Wojciech Zeszot z pilskiej policji.
Polecany artykuł:
16-latka nie działała sama. W jednym z pilskich hoteli znajdował się jej chłopak – 22-letni mężczyzna, który również został zatrzymany. Co takiego dokładnie zrobiła przestępcza para? - Oszustwa, których się dopuszczali polegały na uzyskaniu dostępu do konta w aplikacji Messenger skąd zostały wysyłane wiadomości do znajomych z prośbą o nagłą pomoc finansową w postaci wygenerowania kodu blik. Kod ten został przesyłany do 22-letniego mężczyzny, który wspólnie z nieletnią dokonywał wypłat gotówki z bankomatów - opowiada st. sierż. Zeszot.
Funkcjonariusze podkreślają, że sprawa ma rozwojowy charakter. - Ustalenia wskazują, że ten sam mężczyzna wypłacał gotówkę pochodzącą z oszustwa w bankomatach nie tylko w Pile, ale również innych miastach w Polsce - mówi policjant. 22-latek usłyszał już zarzuty, a decyzją Sądu Rejonowego w Pile najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu nawet 8 lat więzienia. Z kolei o losie 16-latki zadecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Polecany artykuł: