Do zdarzenia doszło w środę (16 lutego) około godziny 5:00. Dyżurny pilskiej policji otrzymał telefon, że na jednym z osiedli błąka się kobieta ubrana jedynie w koszulę nocną. Jej losem zainteresowało się pewne małżeństwo, które udzieliło jej schronienia i wezwało policję. - Wysłany na miejsce patrol przeprowadził rozmowę z małżeństwem, które znalazło kobietę. Tłumaczyli, że podczas powrotu do domu zauważyli 89-latkę, która nie wiedziała dlaczego znalazła się w tym miejscu oraz nie pamiętała swojego adresu zamieszkania - relacjonuje sierż. Magdalena Szukajło z KPP Piła. Taka sytuacja mogła się źle skończyć, ponieważ na dworze panowała ujemna temperatura. Na szczęście małżeństwo zareagowało prawidłowo. - Zrobili jej herbatę, a następnie wezwali patrol policji - docenia policjantka.
Czytaj też: 83-latka błąkała się po Poznaniu. Nie pamiętała drogi do domu!
Mundurowi musieli jeszcze ustalić adres zamieszkania seniorki. - Kobieta pamiętała jedynie swoje imię i nazwisko, co wystarczyło policjantom do ustalenia jej miejsca zamieszkania. Seniorka cała i zdrowa wróciła do swojego mieszkania, gdzie zaopiekowała się nią rodzina. Jej nietypowe zachowanie było było spowodowane chorobą i podeszłym wiekiem - wyjaśnia sierż. Magdalena Szukajło.
Polecany artykuł: