Funkcjonariusze z Piły poinformowali o interwencji na jednym z osiedli w mieście. W niedzielę (29 marca) grupa siedmiu osób umówiła się na spotkanie towarzyskie w okolicach garaży samochodowych. Na miejsce przyjechali mundurowi, którzy nie kryli zdziwienia.
- Po raz kolejny policjanci usłyszeli, że osoby wiedzą o zagrożeniu koronawirusem i zakazie gromadzenia się. Swoje zachowanie tłumaczyli tym, że sytuacja nie jest tak poważna jak w innych krajach, więc przyszli się ze sobą spotkać - opowiada mł. asp. Jędrzej Panglisz.
Funkcjonariusze uświadomili młodych ludzi jakie zagrożenie niesie ich zachowanie i nałożyli mandaty karne. Wśród grupy osób znajdowała się jedna osoba nieletnia, która została przekazana rodzicom, a o konsekwencjach jej zachowania zadecyduje Sąd Rodzinny.
Czytaj też: Czy lato wypłoszy koronawirusa?
To nie jedyna tego typu interwencja pilskiej policji w ostatnich dniach. W piątek (27 marca) mundurowi interweniowali wobec trzech osób, które postanowiły wspólnie spotkać się na ławce jednego z osiedli. Pomimo posiadanej wiedzy o obecnej sytuacji stwierdzili, że wspólne spotkanie nie niesie ze sobą żadnych zagrożeń i nie poniosą za konsekwencji. Wszyscy otrzymali mandaty.