Do przerażających scen doszło w połowie listopada 2020 roku. Małgorzata S. z Piły wspólnie z kolegami: 26-letnim Kacprem S. oraz 31-letnim Rafałem M. zapukała do kobiety, o którą była zazdrosna. Młoda pilanka została siłą zawleczona do samochodu i wywieziona za miasto. Tam rozpoczął się festiwal agresji. - Kobieta była bita, kopana, uderzana kijem bejsbolowym - opowiadał wówczas Łukasz Wawrzyniak. Młoda pilanka z obrażeniami trafiła do szpitala, a sprawą zajęła się policja. Łącznie do sprawy zatrzymano pięć osób. Dwaj mężczyźni oraz kobieta usłyszeli zarzuty pobicia, a także pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem.
W ostatnich dniach Sąd Apelacyjny w Poznaniu ogłosił wyrok w sprawie tamtych strasznych wydarzeń. - Sąd Apelacyjny w Poznaniu utrzymał w mocy wyrok Sadu Okręgowego. Sąd I instancji skazał troje oskarżonych na kary wieloletniego pozbawienia wolności. W odniesieniu do pierwszego oskarżonego była to kara 8,5 roku, w odniesieniu do drugiego 6 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, a w odniesieniu do oskarżonej 7 lat pozbawienia wolności. Apelacje oskarżonych nie zostały tym samym uwzględnione - powiedziała rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Poznaniu sędzia Elżbieta Fijałkowska w rozmowie z portalem asta24.pl.