Plac Bernardyński stanie się miejscem przyjaznym nie tylko kupcom ale też odwiedzającym go poznaniakom. Według planów Miejskiej Pracowni Urbanistycznej miałby zostać podzielony na dwie strefy: handlową i rekreacyjną.
Od północy będzie część rekreacyjna. Będzie można tam usiąść, odpocząć chwilę. Ta przestrzeń stwarza również możliwość rozkładania mobilnych straganów. Mają się tam pojawić drzewa. Plac będzie podzielony przez oś widokową. Część bardziej południowa będzie stricte handlowa - mówi Łukasz Olędzki z Miejskiej Pracowni Urbanistycznej.
O zmiany ubiegali się sami mieszkańcy miasta.
Wcześniej był badania ankietowe prowadzone w 2015 roku o tym jak poznaniacy wyobrażają sobie ten teren i rzeczywiście większość ankietowanych wskazywała na to, żeby ten teren był bardziej dostępny dla mieszkańców, żeby była tam część rekreacyjna, trochę więcej zieleni.
Na razie nie wiadomo kiedy plany wejdą w życie.