Drzemka na przystanku w oczekiwaniu na autobus? To może się źle skończyć, zwłaszcza w Poznaniu. Jednak tym razem to złodziej miał pecha, a nie jego ofiara. Chociaż w stolicy Wielkopolski możemy mówić o pladze kradzieży z wykorzystaniem metody "na śpiocha", to na szczęście poznańska policja nie śpi...
Funkcjonariusze policji z Poznania zatrzymali mężczyznę, który okradał poznaniaków właśnie dzięki metodzie "na śpiocha". Pomógł im w tym operator miejskiego monitoringu.
Natychmiastowa interwencja poznańskiej policji
Do zdarzenia doszło 4 lipca, wczesnym rankiem, na ulicy Podgórnej w Poznaniu. Sprawca zaczął przeszukiwać rzeczy śpiącego na przystanku mężczyzny. Dokładnie przejrzał kieszenie oraz plecak śpiącego, w końcu zabierając z nich telefon komórkowy.
Całą akcję złodzieja uważnie obserwował operator miejskiego monitoringu. Natychmiast wezwał patrol Policji, który był na bieżąco informowany o rozwoju sytuacji. Sprawcę udało się ująć - funkcjonariusze przeszukali podejrzanego, znajdując telefon należący do wciąż śpiącego obok mężczyzny.
Złodziejem okazał się 29-letni mężczyzna. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.