Pogrzeb nienarodzonych dzieci w Pleszewie
Ksiądz Dariusz Brylak z Pleszewa wystąpił do tamtejszego szpitala o wydanie ciał pięciorga nienarodzonych dzieci, utraconych w wyniku np. poronienia - podaje PAP. Duchowny od roku jest proboszczem w kościele pw. Ścięcia Św. Jana Chrzciciela i postanowił zorganizować ich pogrzeb. Ceremonia odbyła się w czwartek, 5 września, na cmentarzu w Pleszewie, a wzięli w niej wybrani parafianie i siostry zakonne.
- Pochowaniem pozostawionych w szpitalu dzieci powinna zająć się gmina, ale zgodnie z prawem każdy człowiek dobrej woli może wystąpić z wnioskiem o wydanie ciała i w ten sposób jednocześnie zobowiązuje się do urządzenia pochówku – powiedział proboszcz.
Jego zdaniem sprawa jest bardzo delikatna. - Nie wolno wywoływać zamieszania i tworzyć precedensów, ale trzeba dać ludziom wiedzę, że istnieją możliwości takiego pochówku. Na pewno nie wolno oceniać rodziców tych dzieci za to, że ciała zostawili w szpitalu. Rodzice mogą pochować swoje dzieci, ale nie mają takiego obowiązku. Może nie wiedzieli, może nie byli w stanie ich zabrać, może nikt im nie podpowiedział i nie zaproponował pomocy - dodał duchowny.
Jak informuje PAP, do zmian w prawie w tym zakresie przyczynił się zbiorowy pogrzeb ciał 18 nienarodzonych dzieci, który odbył się 20 października 2005 na warszawskim cmentarzu przy parafii św. Katarzyny. Był to pierwszy zbiorowy pogrzeb w kraju zorganizowany przez fundację Nazaret. Członkowie fundacji przyznali wówczas, że tylko jeden szpital w Warszawie wydał im ciała dzieci na ich wniosek.