Pożar pałacu barokowego w Konarzewie pod Poznaniem
Rzecznik prasowy Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP bryg. Sławomir Brandt powiedział PAP, że zgłoszenie o pożarze strażacy otrzymali we wtorek, 11 lipca przed godz. 19. Obecnie z ogniem walczą 34 zastępy, czyli około 100 strażaków.
- Pożarem jest objęty praktycznie cały dach tego pałacu. Na miejscu mamy m.in. pięć podnośników i drabin gaśniczych, z których prowadzimy działania w natarciu na ten pożar, który częściowo wychodzi z otworów w dachu, a częściowo jest ukryty. Akcja cały czas trwa - opisał. Zaznaczył, że nie ma informacji, by w pożarze ktokolwiek został ranny.
Zobacz zdjęcia!
Brandt dodał, że na miejscu jest zarządca budynku, z którym dowódca akcji gaśniczej konsultuje, które elementy z obiektu mogą zostać ewakuowane. - Z uwagi na to, że pali się dach i to praktycznie na całej powierzchni, trzeba ratować to, co się uda uratować - przyznał strażak.
Jak podają Pracownia Krajoznawcza Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu, budowa pałacu w Konarzewie rozpoczęła się przed 1690 r., a prace budowlane trwały do ostatnich lat XVII w.