Do zdarzenia doszło w środę (27 lipca) około godz. 22:00 na skrzyżowaniu ulicy Wrocławskiej z ul. Siedlemińską w Jarocinie. - Jadącemu rowerem chłopakowi drogę zaszło dwóch nieznanych mu mężczyzn. Gdy 14-latek zszedł z roweru, jeden z mężczyzn zaatakował chłopca bijąc go i kopiąc po całym ciele. Następnie agresor zabrał należący do ofiary rower i oddalił się w nieznanym kierunku - relacjonują policjanci z KPP w Jarocinie.
Chłopiec trafił do szpitala, a matka poszkodowanego poinformowała policjantów o zdarzeniu. Mundurowi szybko ustalili personalia sprawcy rozboju. Ponieważ nie zastali go w miejscu zamieszkania rozpoczęli poszukiwania agresora w terenie. - Kilka godzin po zgłoszeniu policjanci zauważyli wytypowanego mężczyznę jadącego rowerem jedną z ulic w centrum Jarocina. Jak się okazało, był to ten sam rower, który został zabrany pobitemu 14-latkowi - mówią mundurowi.
Polecany artykuł:
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy, gdzie usłyszał zarzut dokonania rozboju. - Za to przestępstwo grozi mu kara nawet 12 lat pozbawienia wolności - precyzują funkcjonariusze.
W piątek (29 lipca) sąd w Jarocinie wydał postanowienie o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Mężczyzna spędzi w areszcie najbliższe 3 miesiące.