Do tych przykrych wydarzeń w Swarzędzu doszło 23 lipca. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że doszło do pobicia 79-letniego mężczyzny. Napastnik zaatakował go w biały dzień w autobusie miejskim linii numer 491. - Sprawca najpierw uderzył go w twarz, a następnie bił po głowie oraz kopał i uderzał pięściami po całym ciele. W związku z tym pokrzywdzony doznał licznych obrażeń ciała, a napastnik uciekł. Ponadto agresor groził mężczyźnie słownie utratą zdrowia i pozbawieniem życia - relacjonuje Marta Mróz z biura prasowego poznańskiej policji.
CZYTAJ: Poznań: Bandycki atak na kierowcę autobusu
Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy i trzy dni później (26 lipca) zatrzymali 30-letniego mieszkańca Swarzędza. Mężczyzna już wcześniej był notowany za inne przestępstwa. - Usłyszał zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu oraz kierowania gróźb karalnych. Policjanci wraz z prokuratorem wnioskowali o zastosowanie wobec niego 3 miesięcznego aresztu, a sędzia przychylił się do tego wniosku - dodaje Mróz.