W ostatnim czasie wilki atakowały gospodarstwa w okolicach Poznania. Tak było chociażby w Szczepankowie, gdzie zwierzę przeskoczyło przez płot i zaatakowało psa. Wszystko nagrała przydomowa kamera. Najbardziej niebezpiecznie jest w okolicach Swarzędza, gdzie grasuje wataha czterech wilków. W związku z tym władze gminy złożyły wniosek z prośbą o odstrzał tych osobników. W ostatnich tygodniach wilki zagryzły tam kilka psów. Jak informuje "Gazeta Wyborcza", Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska przychyliła się do tego wniosku. Decyzja została uzasadniona względami bezpieczeństwa mieszkańców i zwierząt domowych.
Polecany artykuł:
W najbliższym czasie odstrzelone mają zostać cztery wilki. Prawdopodobnie są one zakażone świerzbowcem, czyli poważną chorobą. Zwierzęta mają poranione łapy i wypada im sierść. Odstrzelenie ma też pomóc w ochronie innych osobników.
Należy pamiętać, że wilki w Polsce są pod ochroną. Sytuacje związane z odstrzeleniem tych zwierząt zdarzają się bardzo rzadko.
Polecany artykuł: