Nad Polskę nadciąga potężny armagedon. W czwartek (11 marca) mieszkańcy Poznania i nie tylko muszą liczyć się z mocnym pogorszeniem warunków atmosferycznych. Przed godz. 10:00 zaczął padać śnieg. Ponadto wieje mocno wiatr i choć termometry pokazują około 2 stopni Celsjusza to odczuwalna jest ujemna temperatura.
Jak poinformował PAP rzecznik IMGW, w czwartek nad zachodnią część Polski napłynie front atmosferyczny, który spowoduje, że w całym kraju sytuacja pogodowa zacznie robić się bardzo dynamiczna.
- Będzie padać niemal w całym kraju. Początkowo będzie padać śnieg, później deszcz ze śniegiem, a na końcu sam deszcz – powiedział synoptyk.
Rzecznik IMGW zaznaczył, że w czwartek w zachodniej części kraju, poza deszczem i silnym wiatrem, dodatkowo pojawią się także burze. W Poznaniu nie są one przewidywane, ale to może się jeszcze zmienić.
W kolejnych dniach pogoda także nie będzie rozpieszczać mieszkańców Poznania. Niemalże każdego dnia zapowiadane są opady deszczu lub deszczu ze śniegiem.
Polecany artykuł: