Spór o Pomnik Wdzięczności, którego postawienia domaga specjalnie powołany komitet, nie cichnie już od tygodni. Komitet Odbudowy Pomnika Wdzięczności walczy o to, aby monument stanął na placu Mickiewicza. Z kolei arcybiskup Stanisław Gądecki zaproponował poznańską Maltę. Najnowszy pomysł wysunął projektant Witold Milewski. Architekt uważa, że pomnik powinien powstać na placu Wolności, w miejscu fontanny.
Pomnik Wdzięczności zamiast Fontanny Wolności
Znany poznański architekt, Witold Milewski, autor projektu Zamku Przemysła, proponuje ulokowanie Pomnika Wdzięczności na placu Wolności. - Pomnik o dobrej architekturze i w skali placu właściwie zorganizuje przestrzeń między Arkadią i Pomnikiem - pisze w liście do redakcji Gazety Wyborczej. Podkreśla, że wszystkie zaproponowane lokalizacje były nie do przyjęcia, a miasto nie potrafi zaproponować odpowiedniego miejsca.
Architekt przekonuje, że na placu Wolności można wygospodarować miejsce, gdzie będą odbywać się różne manifestacje religijne, patriotyczne czy polityczne. Z placu usunąłby za to fontannę, którą nazwał "nieszczęsną". Chociaż wdrożenie planu wymaga sporych nakładów pracy (i oczywiście pieniędzy), to Witold Milewski zapewnia, że gra jest warta świeczki.
Gdzie postawić pomnik?
O sprawie Pomnika Wdzięczności pisaliśmy już niejednokrotnie. Wszystko zaczęło się od pięciometrowej figury Chrystusa, którą Komitet Odbudowy Pomnika Wdzięczności chciał ustawić na placu Mickiewicza w ramach wystawy "Wdzięczni za niepodległość". Władze Poznania nie wyraziły na to zgody i spotkały się z ostrą krytyką zwolenników monumentu.
Komitet nie ustępuje - kolejna pikieta w tej sprawie już 17 czerwca przed Urzędem Miasta. Oprócz licznych protestów i apeli, wciąż wysuwane są nowe pomysły, gdzie pomnik mógłby powstać. Propozycji jest wiele. Arcybiskup Stanisław Gądecki widzi pomnik na poznańskiej Malcie. Wymieniane są także takie lokalizacje jak Ostrów Tumski i Łegi Dębińskie.
Gdzie powinien powstać Pomnik Wdzięczności? A może nie powinno go być w Poznaniu? Zapraszamy do dyskusji!