Poznań. Pomógł zatrzymać domniemanego zabójcę 5-latka. Ludzie zebrali dla niego 10 tys. zł
Ok. 10 tys. zł zebrali mieszkańcy Poznania dla Grzegorza Konopczyńskiego, który pomógł ująć podejrzanego o zabójstwo 5-latka - informuje epoznan.pl. Zbiórkę dla bohaterskiego pracownika firmy odbierającej odpady zainicjował profil facebookowy Poznański Trójkąt Bermudzki, a małe firmy i restauratorzy z Poznania przygotowali ponadto vouchery dla mężczyzny i innych osób, które również brały udział w niebezpiecznej akcji. W tym gronie była też policjantka po służbie.
- Dobiegłem do niego od tyłu, uderzyłem mężczyznę w łydkę i w żebra, a on przewrócił się i wypuścił w tym czasie nóż. Ta policjantka na nim wtedy przysiadła, jak on się przewrócił - relacjonował w rozmowie z "Super Expresem" Konopczyński.
Mężczyzna nie uważa się za bohatera, co innego twierdzą mieszkańcy
Mimo że pracownik, który przejeżdżał w pobliżu miejsca zbrodni śmieciarką, nie uważa się za bohatera, to innego zdania są mieszkańcy Poznania.
- Bardzo wiele osób miało potrzebę podziękowania naszemu Bohaterowi. Zbiórka powstała spontanicznie i miała charakter zamknięty. Polegała na symbolicznym "postawieniu kawy". Uzbierała się z tego pokaźna kwota, którą mam nadzieję, że pan Grzegorz przeznaczy na własne potrzeby czy wakacje z rodziną. Wraz z zebranymi pieniędzmi pan Grzegorz otrzyma również listy od Mieszkańców i vouchery przygotowane przez różne poznańskie firmy - poinformował w oświadczeniu Poznański Trójkąt Bermudzki, które cytuje epoznan.pl.