Wybuch gazu w Sędzińcu! Budynek wielorodzinny zamienił się w kupę gruzu
To się mogło skończyć naprawdę wielką tragedią. Do eksplozji w domu wielorodzinnym doszło późnym wieczorem 19 kwietnia. W dwukondygnacyjnym bloku we wsi Sędziniec mieszkały trzy rodziny.
– W momencie wybuchu w tym budynku przebywało 10 osób, w tym pięcioro dzieci. Cztery osoby zostały przewiezione do szpitala, są to osoby dorosłe – poinformował bryg. Sławomir Brandt, rzecznik prasowy Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Na miejsce od razu ruszyły ogromne siły. Ratownicy medyczni, strażacy, także specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza z Poznania wyposażona w psy. Zanim przyjechali, mieszkańcom zawalonego budynku pomagali wydostać się z niego sąsiedzi. W budynku na dodatek wybuchł pożar. Najbardziej poszkodowana jest osoba, którą strażacy wyciągnęli spod gruzów. Na szczęście, pomoc przyszła szybko i została ona przetransportowana helikopterem do szpitala w Bydgoszczy.
Przyczyny tragedii będą szczegółowo wyjaśniane, ale jak poinformowali strażacy do budynku był podłączony gaz ziemny.
Strażacy zakończyli swoje działania około 1.30 w nocy. Jak informuje starosta pilski, pogorzelcy znaleźli schronienie u rodzin. O stanie zdrowia poszkodowanych poinformował na Twitterze minister zdrowia Adam Niedzielski.
- Wyrazy wsparcia dla poszkodowanych w wybuchu gazu w Sędzińcu w powiecie pilskim. Jestem w kontakcie ze służbami ratunkowymi i władzami samorządowymi. W oparciu o dane Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, mamy 4 poszkodowanych, w tym jedną osobę - ciężko, a 2 średnio ciężko. Wszyscy trafili do szpitali - napisał minister.