2-letni chłopiec został potrącony w piątek rano, gdy przechodził przez przejście dla pieszych na jednej z ulic Wągrowca. 71-letni kierowca auta po zdarzeniu odjechał, był trzeźwy. Dziecku nic poważnego się nie stało. - Dzisiaj rano policjanci wykonali czynności z matką chłopca, po zgromadzeniu materiałów wezwali ją na przesłuchanie, i pani tłumaczyła okoliczności tego zdarzenia. Kobiecie został przedstawiony zarzut z art. 160 par. 2 kk, w związku z nienależytym sprawowaniem opieki nad dzieckiem i narażeniem go na utratę życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – powiedział PAP w sobotę oficer prasowy KPP w Wągrowcu asp. Dominik Zieliński.
Matce dziecka grozi do 5 lat więzienia. Zieliński poinformował również, że policjanci zadecydowali o zatrzymaniu prawa jazdy 71-letniemu kierowcy. - Wstępnie wobec tego pana zostanie skierowany wniosek o ukaranie do sądu w postepowaniu w trybie sprawy o wykroczenie – powiedział PAP Zieliński. Dodał, że decyzja co do dalszych kroków wobec mężczyzny zostanie podjęta w ciągu kilku najbliższych dni. - Wstępnie mężczyzna tłumaczył policjantom, że nie był świadomy, że doszło do jakiegoś zdarzenia drogowego - podkreślił Zieliński.
Nagranie monitoringu, który utrwalił moment potrącenia dziecka, zostało opublikowane przez jeden z lokalnych portali. Na filmie nie widać, by w pobliżu 2-latka była jakakolwiek osoba dorosła. Pytany o tę kwestię Zieliński powiedział PAP, że według ustaleń funkcjonariuszy matka chłopca w momencie jego potrącenia opiekowała się łącznie czwórką dzieci.