Do groźnego wypadku doszło w środę, 21 lipca, po godzinie 14:00 na 221. kilometrze drogi krajowej nr 11 w miejscowości Budzyń. Zderzyły się tam trzy auta, w tym samochód ciężarowy, w których podróżowało łącznie osiem osób. Jak poinformował oficer dyżurny wielkopolskich strażaków, w trakcie zderzenia ucierpiało 6-letnie dziecko. Na miejscu przeprowadzono resuscytację krążeniowo-oddechową.
CZYTAJ TEŻ: 17-letni strażak utopił się w jeziorze. "Dopiero co poznawał świat"
Dariusz Szęfel z policji w Chodzieży przekazał, że na miejsce wypadku zadysponowano śmigłowiec LPR. Uwaga kierowcy! Droga w miejscu wypadku pozostaje całkowicie nieprzejezdna. Policja wytyczyła objazdy na odcinku Oborniki – Chodzież.
Policjanci ustalają dokładne okoliczności niebezpiecznego zdarzenia.
Aktualizacja
Jak poinformowała w środowy wieczór Polska Agencja Prasowa, poszkodowane dziecko niestety nie przeżyło wypadku.
- W wyniku tego zdarzenia najbardziej poszkodowane było 6-letnie dziecko. Służby, które natychmiast przybyły na miejsce, od razu rozpoczęły czynności ratunkowe, w tym reanimację dziecka. Na miejsce zadysponowany został także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, mimo bardzo długiej akcji reanimacyjnej, dziecka nie udało się uratować - przekazał w rozmowie z PAP Dariusz Szęfel.
Pozostałe osoby nie wymagały hospitalizacji.
- Na miejscu cały czas prowadzone są działania pod nadzorem prokuratora; przesłuchiwani są świadkowie, prowadzone są oględziny miejsca zdarzenia, tak, aby zebrać niezbędny materiał w celu ustalenia przyczyn wypadku. Rodzina dziecka otrzymała wsparcie psychologiczne na miejscu – staramy się ich otoczyć opieką w tym tragicznym momencie – podkreślił Szęfel cytowany przez PAP.