Pożar i wybuch kamienicy w Poznaniu. Dwóch strażaków nie żyje. Są też ranni
Do pożaru i wybuchu w kamienicy przy ul. Kraszewskiego w Poznaniu doszło w nocy z soboty na niedzielę (24/25 sierpnia). W trakcie akcji poszkodowanych zostało 11 strażaków, zaś dwóch było poszukiwanych. Niestety, mężczyźni nie przeżyli. Szef MSWiA Tomasz Siemoniak przekazał, że zmarli strażacy to ogn. Patryk Michalski i ogn. Łukasz Włodarczyk. Do szpitala trafiły także trzy postronne osoby, które też zostały ranne w tym zdarzeniu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Strażacy zginęli po pożarze kamienicy w Poznaniu. Abp Gądecki zabrał głos
W niedzielę (25 sierpnia) wieczorem zastępca rzecznika prasowego wojewody wielkopolskiej Nina Swarcewicz poinformowała w rozmowie z PAP, że w szpitalach nadal pozostaje łącznie sześciu strażaków oraz trzy osoby, które także zostały ranne w tym zdarzeniu.
W poznańskich szpitalach przebywa jeszcze czterech strażaków oraz dwie osoby cywilne. Natomiast jedna osoba została przetransportowana do szpitala w Nowej Soli. Także dwóch strażaków, ze względu na obrażenia, zostało przetransportowanych do szpitala Siemianowicach Śląskich.
- powiedziała Nina Swarcewicz.
Strażacy i policjanci oddali hołd po tragedii w Poznaniu
W niedzielę o godz. 18 strażacy w całym kraju oddali hołd zmarłym. W jednostkach PSP i OSP zawyły syreny. Do upamiętnienia tragicznie zmarłych strażaków dołączyli także policjanci. Poznański magistrat oraz Caritas organizują pomoc dla poszkodowanych w pożarze. Więcej w artykule Pożar kamienicy w Poznaniu. Miasto i Caritas oferują pomoc poszkodowanym.
Przerażające kulisy pożaru w Poznaniu! "Siła wybuchu była tak duża, że strażakom zrywało hełmy"