Ogień pojawił się krótko po godz. 12:00 w jednej z sal na zamkniętym oddziale psychiatrycznym, w której przebywała 50-letnia pacjentka. Na szczęście pożar udało się szybko ugasić pracownikom szpitala, zanim przyjechała straż pożarna, jednak 50-latak doznała poważnych poparzeń, m.in. głowy, klatki piersiowej i dróg oddechowych - blisko 60 procent powierzchni ciała.
Zobacz też: Ma partnerkę i dziecko, a umawiał się na seks z 12-latką! "Ru**am takie ślicznotki jak Ty"
Pierwszej pomocy udzielili poszkodowanej kobiecie strażacy. Podano jej tlen i użyto hydrożelu. Kobieta w ciężkim stanie trafiła do kościańskiego szpitala.
Na miejscu pracowały cztery zastępy Państwowej Straży Pożarnej i strażacy ochotnicy z OSP w Kościanie. Nie wiadomo na razie, jaka była przyczyna pożaru. Trwa ustalanie jego okoliczności.