Paulina K. zorganizowała porwanie i gwałt 14-latki! Wszystko na oczach dzieci! Sąd podjął decyzję
Ta historia wydarzyła się w lipcu 2022 roku. 14-letnia Kasia z Poznania została zwabiona w biały dzień pod market na jednym z dużych osiedli przez koleżankę. Dziewczynki miały porozmawiać o zdarzeniu sprzed miesiąca, bo Kasia przez przypadek zepsuła elektronicznego papierosa, który nie należał do niej. To był początek piekła dziewczynki.
14-letnia Kasia została porwana sprzed sklepu przez grupę osób na czele z 39-letnią Pauliną K. i 17-letnim Alanem O. Pozostała trójka to nieletni - córka Pauliny Laura oraz Marzena i Szymon. Oprawcy wciągnęli 14-latkę siłą do auta i odjechali z piskiem opon. Zabrali ją do Złotnik pod Poznaniem. Tam rozpoczął się horror!
Dziewczynka była poniżana, upokarzana i brutalnie zgwałcona. Przypalano ją papierosami, bito i ogolono jej brwi oraz część włosów na głowie. Zwyrodnialcy wszystko zagrywali telefonami komórkowymi i robili zdjęcia. Na szczęście o porwaniu nastolatki dowiedzieli się bliscy Kasi i zawiadomili policję. Gdyby nie szybka akcja funkcjonariuszy, nie wiadomo jak by się to mogło skończyć. Paulina K., matka Laury, najstarsza osoba w całej grupie, chciała się zemścić na nastolatce także za to, że ta w obelżywy sposób ją nazwała.
Zobacz też: Paulina K. nakłoniła nastolatków do porwania i gwałtu. W przeszłości była bohaterką głośnego reportażu
W Sądzie Rejonowym w Poznaniu, w Wydziale dla Nieletnich, za zamkniętymi drzwiami toczyła się sprawa najmłodszych ze sprawców. Marzena i Szymon po porwaniu trafili do schroniska. Laura została z niego zwolniona, bo jej udział w zdarzeniu był znikomy.
8 maja sąd dla nieletnich zdecydował o dalszych losach Szymona i Marzeny. Nastolatkowie mają zostać umieszczeni w zakładzie poprawczym do ukończenia pełnoletności. Sąd nie skorzystał z możliwości przedłużenia sprawcom okresu pobyty w zakładzie poprawczym do osiągnięcia 24. roku życia.