Do tragedii doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Policjanci z Poznania około godz. 2:00 otrzymali zgłoszenie, że w szpitalu HCP doszło do upadku z dużej wysokości. - 88-letnia kobieta upadła z dużej wysokości, z piątego piętra. Niestety nie udało się jej uratować - przekazali poznańscy mundurowi. Na ten moment nie wiadomo, jak doszło do wypadku. Ciało 88-latki zostało zabezpieczone do sekcji zwłok, a policja wyjaśnia dokładne przyczyny i okoliczności tragedii.
Z kolei prezes Centrum Medycznego HCP Lesław Lenartowicz w rozmowie z epoznan.pl przyznał, że "wszyscy jesteśmy w szoku, ponieważ była to pacjentka, która była wyrównana kardiologiczne i w poniedziałek miała wyjść do domu".
- Absolutnie nic nie wskazywało na to, by miała jakiekolwiek problemy natury psychicznej czy psychiatrycznej - powiedział.