Chodziło o porzucony plecak, który odkryła Straż Ochrony Kolei w czwartek, po godzinie 13 na jednym z peronów. Doszło do zamknięcia peronów 4-6. Na miejscu zjawiła się policja.
Funkcjonariusze sprawdzili bagaż - istniało podejrzenie, że może zawierać materiały wybuchowe. Czynności zakończyły się po godzinie 16 - nie stwierdzono zagrożenia. Jak informuje Zbigniew Wolny z PKP PL w bagażu znaleziono jedynie rzeczy osobiste.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy alarm bomobowy w ostatnim czasie. Ewakuowano już m.in. Ławicę oraz budynek Urzędu Miasta na Wildzie.
Czytaj także: