To były 3 godziny wielkich sportowych emocji i na pewno nikt nie żałował, że wybrał się we wtorkowe popołudnie na Poznań Athletics Grand Prix. Już na samym początku wielkie show dali młociarze i młociarki. Rywalizacja między Paweł Fajdkiem i Wojciechem Nowickim od kilku sezonów jest bardzo zacięta. Tym razem lepszy był ten drugi, który rzucił na odległość 81,74 m, co jest najlepszym rezultatem w tej konkurencji w 2019 roku!
Kibice z pewnością chcieliby zobaczyć na Golęcinie mistrzynię i rekordzistkę świata, Anitę Włodarczyk. Jej nie było, ale o emocje zadbała poznanianka Joanna Fiodorow. Nie pozostawiła ona żadnych złudzeń rywalkom, posyłając młot na 74,46 m. - Jestem bardzo szczęśliwa, że mogła wystartować przed własną publicznością i poprawić rekord tego stadionu. Tym bardziej, że nie rzucałam tutaj w zawodach od 2005 roku - opowiadała po zawodach szczęśliwa zawodniczka AZS-u Poznań.
Kibice z wielką chęcią oglądali też konkurs skoku o tyczce w wykonaniu panów. Tam Paweł Wojciechowski uzyskał 5,76m i nie dał żadnych szans rywalom. Kiedy on zaczął się rozkręcać, to inni już skończyli zmagania. Zresztą podobnie bezkonkurencyjny był mistrz Europy w pchnięciu kulą - Michał Haratyk. Posłał on swoją kulą na odległość 21,26 m.
Publiczność mogła zobaczyć także rywalizacje w rzucie dyskiem i skoku w dal. Ponadto odbyło się kilka konkurencji biegowych, a najszybszym człowiekiem turnieju został Thandlo Dlodlo z RPA (10,29 s).