Do zdarzenia doszło w niedzielę (4 kwietnia) w godzinach wieczornych. 80-latek przechodził pod Rondem Kaponiera i w pewnym momencie został zaatakowany przez nieznajomego. Dwa dni później zgłosił się na komisariat i opowiedział o całym zdarzeniu. To mogło się skończyć tragicznie.
- Starszy pan po silnym uderzeniu upadł i omal nie uderzył głową o kamienną posadzkę. Policjanci z KP Poznań Jeżyce namierzyli i zatrzymali podejrzanego. Był pijany. Zaatakował starszego pana bez powodu - skomentował na twitterze mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik Wielkopolskiej Policji.
Całą sytuację nagrały kamery monotoringu. Dzięki temu udało się namierzyć napastnika.
- 16 kwietnia w godzinach porannych podejrzewany został zatrzymany przez funkcjonariuszy w mieszkaniu przy ulicy Głogowskiej w Poznaniu. W trakcie zatrzymania mężczyzna był agresywny w związku z tym został przez policjantów obezwładniony i doprowadzony do miejscowego komisariatu - wyjaśnia Marta Mróz z poznańskiej policji.
44-letni mężczyzna usłyszał już zarzut uszkodzenia ciała. Przyznał się do winy, twierdząc, że w czasie zdarzenia był pod wpływem alkoholu. Grozi mu kara do 2 lat więzienia.