Obecnie w poznańskich biletomatach jest oprogramowanie pozwalające obsługę maszyny w czterech językach - polskim, angielskim, niemieckim i francuskim. Radny Tomasz Wierzbicki twierdzi, że ZTM powinien pomyśleć o wprowadzeniu zmian i dodaniu języka ukraińskiego.
- W Polsce w ostatnich latach znacząco wzrosła liczba migrantów z Ukrainy. W Województwie Wielkopolskim w 2016 r. pracowało 120 tys. osób pochodzenia ukraińskiego. Można więc szacować, że w samym Poznaniu i powiecie poznańskich takich osób jest kilkadziesiąt tysięcy. Osoby te często korzystają w poruszaniu się po Poznaniu z transportu publicznego - czytamy w interpelacji Wierzbickiego.
Radny dodatkowo zwraca uwagę, że analogicznie, język polski jest dostępny w biletomatach między innymi w Berlinie czy w Londynie, gdzie mieszka i pracuje sporo Polaków. Tomasz Wierzbicki chce również, by strona Zarządu Transportu Miejskiego działała również w języku ukraińskim.
Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak. Zanim jednak to nastąpi my pytamy Was o zdanie w tej sprawie. Myślicie, że język ukraiński w biletomatach jest niezbędny?