Polecany artykuł:
Odporność na stres, świetne umiejętności komunikacyjne, najchętniej co najmniej jeden język obcy. Wielkopolski Urząd Wojewódzki poszukuje 40-stu operatorów do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Poznaniu. Pensja z dodatkami to mniej więcej trzy tysiące złotych brutto. Ale jest też trzynastka, czy np. zniżki na przejazdy koleją.
- Praca jest zmianowa, czyli dwunastogodzinna. Oferujemy pracę najpierw na czas określony, czyli na rok. Podczas tego okresu dana osoba musi skończyć szkolenie i jest oceniana. Jeżeli ta praca w ciągu roku okaże się pozytywna, to proponujemy pracę na czas nieokreślony – powiedział nam Waldemar Paternoga z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Oczywiście na takie stanowisko bardzo trudno jest znaleźć osoby z doświadczeniem, dlatego praca operatora numeru alarmowego rozpoczyna się specjalnym szkoleniem.
- Uczymy pierwszej pomocy. Uczymy też jak rozmawiać z danym klientem w stresie. Jak rozmawiać z dzieckiem, z osobą, która chce dokonać próby samobójczej. Uczymy też jak rozmawiać z kimś kto doznał jakiejś krzywdy czy traumy rodzinnej, gwałtu – dodaje Paternoga.
Treść ogłoszenia dostępna na stronie internetowej Urzędu Wojewódzkiego. Dodajmy, że obecnie w Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Poznaniu pracuje około 70 operatorów.