Do zdarzenia doszło w nocy z 1 na 2 grudnia. Operatorzy miejskiego monitoringu zaobserwowali wiele zdarzeń, ale te u zbiegu ulic Garbary i Wielkiej są zaskakujące i mające w sobie nutkę grozy.
- Operator zauważył na chodniku przewrócony wózek inwalidzki. Od razu nabrał podejrzeń, że za kwietnikiem może leżeć osoba, która na wózku się porusza - relacjonuje poznańska Straż Miejska.
Strażnicy pojechali na miejsce i potwierdzili wersję operatora. Na chodniku leżał mężczyzna o widocznym kalectwie! Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które zdecydowało o przewiezieniu mężczyzny do Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych.
- Noc należała do chłodniejszych, wiał nieprzyjemny wiatr. Mężczyzna pod wpływem alkoholu, inwalida – nic dobrego to nie mogło wróżyć. Nie wiadomo jak zakończyłaby się ta historia, gdyby nie czujność operatora - dodają strażnicy.
Polecany artykuł: