Poznań. Ciało mężczyzny w siłowni. Wiadomo, co się stało!
Jak informuje Onet, znane są przyczyny zgonu mężczyzny, którego ciało ujawniono w piątek w siłowni w Galerii Pestka w Poznaniu. W godzinach późnopopołudniowych 46-latek nagle zasłabł, a pracownicy lokalu podjęli natychmiast resuscytację krążeniowo-oddechową, która trwała do momentu przyjazdu na miejsce służb ratowniczych. Na pomoc klientowi siłowni było już jednak za późno - koroner stwierdził zgon. Już na początku policja w Poznaniu informowała wstępnie, że do śmierci mężczyzny raczej nie przyczyniły się osoby trzecie, ale prowadzący śledztwo w tej sprawie prokurator i tak zarządził sekcję zwłok. Jej wyniki potwierdziły, że 46-latek zmarł z przyczyn naturalnych. "Do zgonu doszło w toalecie siłowni, bez udziału innych osób. Przyczyną śmierci 46-letniego mężczyzny było ustanie akcji serca" - mówi Onetowi Andrzej Borowiak, rzecznik KWP w Poznaniu.
- W dniu dzisiejszym na siłowni CityFit doszło do zasłabnięcia jednego z klubowiczów. Pracownicy obsługi siłowni podjęli natychmiastowo czynności resuscytacyjne, które trwały do przyjazdu służb medycznych i policji. Pomimo podjętych prób ratunkowych, akcja zakończyła się niepowodzeniem. Jest nam niezmiernie przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Jesteśmy w kontakcie ze służbami i czekamy na dalsze wyjaśnienie przyczyny zdarzenia - deklarował po znalezieniu ciała w siłowni Dawid Sobania z agencji PR reprezentującej Galerię Pestka w Poznaniu.
Czytaj też: Dramatyczna walka 27-latki spod Poznania. "Moje płuca nie dają już rady"
Czytaj też: Żałoba w Zoo Poznań. Nie żyje Ewka. "Dałaś nam piękny obraz wiary w człowieka"