Polecany artykuł:
Strażnicy Miejscy informują, że w parkach, na placach zabaw, w zaroślach pomiędzy blokami, słowem wszędzie tam, gdzie zwierzęta przebywają w otoczeniu zbliżonym do środowiska naturalnego, mogą pojawiać się dziki, które poszukują pożywienia. Chociaż od wielu już lat, na terenie Poznania nie odnotowano przypadku agresywnego zachowania się dzików wobec ludzi, to w przypadku spotkania się z nimi należy zachować szczególną ostrożność, spokój i bezwzględnie przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa.
- Do zwierząt nie zbliżamy się, a tym bardziej nie dotykamy ich. Robienie wspólnej fotografii może spowodować nieprzewidzianą reakcję zwierzęcia. Wyprowadzane na spacer psy należy bezwzględnie trzymać na uwięzi, a żadnego zwierzęcia nie wolno drażnić ani płoszyć. Takie zachowania ludzi mogą wywołać u zwierząt agresję – informuje Straż Miejska.
Specjaliści ostrzegają także przed dokarmianiem zwierząt. To właśnie przez to coraz częściej pojawiają się one w miejscach, gdzie znajdują się ludzie, czyli między innymi na osiedlach czy placach zabaw. Rocznie dyżurni straży miejskiej przyjmują ponad 4 000 zgłoszeń mieszkańców dotyczących zagrożeń stwarzanych przez zwierzęta. Najwięcej spraw dotyczy psów i dzików. Tylko w tym roku dyżurni przyjęli blisko 130 informacji o dzikach przebywających na terenach zurbanizowanych (w całym 2018 roku zgłoszeń takich było 634). Strażnicy weryfikują zgłoszenia mieszkańców, a zebrane informacje, takie jak wielkość stada czy kierunek przemieszczania się, przekazują do Centrum Zarządzania Kryzysowego. Tam też zapada decyzja o wysłaniu we wskazany rejon łowczego, który podejmuje konkretne działania mające na celu wyprowadzenie zwierząt do środowiska naturalnego.