Jak informuje "Głos Wielkopolski", Piotr Ś., który "czyścił" kamienice w Poznaniu z ludzi, nie trafi za kratki. Mężczyzna złożył do sądu wniosek o odroczenie wykonania kary z uwagi na zły stan zdrowia. W marcu 2019 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu skazał go prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia, ale ostatnia decyzja zawiesza jej wykonanie na rok.
- Biegli z Poznania stwierdzili, że obecny stan zdrowia uniemożliwia odbycie kart pozbawienia wolności w zakładzie karnym, gdyż mogłoby to w sposób istotny pogorszyć stan zdrowia Piotra Ś. Dla weryfikacji sąd dopuścił dowód z drugiego badania biegłych, tym razem przeprowadzonego w Zakładzie Medycyny Sądowej w Bydgoszczy. Tamtejsi biegli również wskazali, że pobyt w zakładzie karnym może narazić zdrowie oskarżonego dodając, że powinien on podjąć specjalistyczne leczenie - powiedziała w uzasadnieniu sędzia Magdalena Adamiec cytowana przez "Głos Wielkopolski".
Jak informuje "Głos Wielkopolski", Piotr Ś., który "czyścił" kamienice w Poznaniu z ludzi, zajmował się tym procederem razem z Pawłem Ż i Adrianem W. Paweł Ż. został za to skazany na karę roku pozbawienia wolności, którą odbywa w formie dozoru elektronicznego, a Adrian W. na 10 miesięcy więzienia, do którego jako jedyny z całej trójki trafił.
Kilka lat temu nękali oni lokatorów kamienic z ulic: Długiej, Stolarskiej, Piaskowej i Niegolewskich w Poznaniu. Piotra Ś. wynajmowali biznesmeni, którzy wykupywali budynki. Mężczyzna miał jedno zadanie: zmusić do wyprowadzki mieszkańców, którzy przeszkadzali w inwestycji. Najlepiej jak najszybciej, dlatego nie przebierał w środkach.
Cybulice Małe. To ZABÓJSTWO? Zepchnął z drogi motocykl i uciekł! [ZDJĘCIA]