Dziury, które pojawiają się jak grzyby po deszczu sukcesywnie są łatane przez poznańskich drogowców. Tylko w styczniu Zarząd Dróg Miejskich usunął ponad 830 ubytków z jezdni w Poznaniu.
Drogowcy mówią, że to przez pogodę. Temperatury na minusie i na plusie, które naprzemiennie są w dzień i w nocy powodują, że woda wsiąka w jezdnię i zamarza. To właśnie przez to powstają dziury w jezdniach. W styczniu ZDM załatał dziury między innymi na ulicach Lutyckiej, Dąbrowskiego czy Roboczej.
- Codziennie ekipy Zakładu Robót Drogowych wyjeżdżają na teren całego miasta i łatają ubytki- mówi Agata Kaniewska z ZDMu.
Każdy ubytek, który widzicie możecie też zgłosić sami. Wystarczy zadzwonić do Wydziału Remontów i Utrzymania Dróg lub Centrum Operacyjnego Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego - numery znajdziecie na stronie internetowej ZDM-u.