Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w środę późnym popołudniem. Dwie młode kobiety udały się na spacer do Lasu Dębińskiego i z pewnością nie spodziewały się, że ta wizyta skończy się w tej sposób. W pewnym momencie zaatakował je dzik! W związku z tym wezwały one Straż Miejską, która miała im pomóc.
- Kobiety nie umiały wskazać konkretnego miejsca, gdzie się znajdują dlatego pozostawały w kontakcie telefonicznym z patrolem, który włączył sygnały świetlne, by te mogły nakierować strażników. Po chwili poszukiwań udało się i patrol dotarł na miejsce. A tam zastał dwie przerażone i roztrzęsione kobiety stojące na ławce - relacjonują strażnicy.
Mundurowi sprawdzili okolice i okazało się, że stwierdzili, że zwierzę oddaliło się z miejsca zdarzenia. Okazało się, że schował się w krzakach i gdy kobiety zeszły z ławki to ponownie je zaatakował! Miał on ewidentną ochotę na małe co nieco.
- Szybko okazało się, że nie miał zamiaru skrzywdzić kobiet, tylko miał ochotę po prostu na popcorn, który trzymały w papierowej torbie - dodają strażnicy.
Dzika zwabił silny zapach przekąski, ale strażnicy go szybko przegonili. Tym samym przestraszone kobiety mogły zejść z ławki i bezpiecznie wrócić do domu.