W ubiegłym tygodniu ksiądz Michał Woźnicki został wezwany na przesłuchanie w sprawie swojego ministranta. Nie dostał się jednak na salę rozpraw. Wszystko z powodu... braku maseczki, o czym donosi "Gazeta Wyborcza". Duchowny, który znany jest ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi i poglądów przez blisko godzinę kłócił się z policjantami, którzy nie chcieli go wpuścić.
Zobacz: Policja na mszy w Poznaniu! Ksiądz wyprowadzony w kajdankach! [WIDEO]
- To skutki noszenia maski, że na łeb uderzyło. Inaczej to nazwę... Brak dotlenienia mózgu zaburza jego pracę. Psu pan spróbuj założyć kaganiec - mówił duchowny do policjanta.
Ks. Woźnicki nie dawał za wygraną i mimo pouczeń ze strony policjanta dalej się sprzeciwiał.
- Wsadź sobie pan buzię pod rurę wydechową autobusu i powdychaj. Bo wdycha pan to, co wydycha. W tym sądzie są znaki masońskie. Komu wy służycie? Diabłu? - krzyczał.
Policjant w dalszym ciągu próbował wytłumaczyć księdzu, że bez maseczki nie wejdzie na rozprawę, ale ten nie reagował. Przy okazji zwyzywał dziennikarza "Gazety Wyborczej".
- A tego fircyka pan widział, dziennikarza? Pedałek. Chłopców lubi. Może ktoś z was by się nadał? - krzyczał.
Polecany artykuł:
Ks. Woźnicki zaatakował także sędziego, który rzekomo był maseczki. Sugerował, że sędzia "z kochanką się idzie spotkać."
"Gazeta Wyborcza" informuje, że w trakcie kłótni księdza z policją doszło też do sporu na sali rozpraw. Sędzia poprosił oskarżonego ministranta o założenie maseczki, ale ten odmówił i nakazał mu opuścić salę. Ministrant został z niej wyprowadzony siłą. Zarówno na ministranta, jak i księdza nałożono karę porządkową w wysokości 100 zł.
- Łachy! Bandyci! Prowokatorzy! - krzyczał ksiądz w stronę policjantów i zaczął się modlić.
Całość została nagrana przez dziennikarza "Gazety Wyborczej". Na wideo doskonale widać zachowanie księdza.
Kim jest ksiądz Michał Woźnicki?
O księdzu Michale Woźnickim informowaliśmy już wiele razy. Duchowny bezprawnie zamieszkuje teren domu zakonnego przy ul. Woronieckiej w Poznaniu i odprawia msze święte mimo zakazu. Na każdym kroku podkreśla, że nie ma pandemii koronawirusa. Ostatnio tez ostro skrytykował Marylę Rodowicz i Beatę Kozidrak.