Sytuacja miała miejsce 15 kwietnia w okolicach ulicy Krzywoustego w Poznaniu. Mł. asp. Łukasz Buchwald i sierż. sztab. Szymon Karolewicz wracali ze służby, podczas której kontrolowali osoby przebywające na kwarantannie.
- Nieopodal stacji benzynowej zauważyli mężczyznę, który na widok radiowozu machał rękami i wzywał pomoc. Policjanci natychmiast się zatrzymali i podbiegli do osoby. Mężczyzna powiedział funkcjonariuszom, że nieopodal leży osoba, który bardzo mocno krwawi - relacjonuje Piotr Garstka z Wielkopolskiej Policji.
Funkcjonariusze udali się pod wskazane miejsce, gdzie na trawniku leżał mężczyzna, który miał ranę na ciele, która bardzo intensywnie krwawiła. Mundurowi zaczęli tamować krwotok i wezwali pogotowie.
Poszkodowany był bardzo słaby, najprawdopodobniej stracił dużo krwi. Po krótkiej chwili na miejscu zjawiła się załoga karetki pogotowia, która udzieliła profesjonalnej pomocy medycznej i przetransportowała mężczyznę do szpitala - dodaje Garstka.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Polecany artykuł: