O tym zdarzeniu poinformował portal epoznan.pl, który otrzymał informacje od swojego czytelnika. W czwartek (2 grudnia) około godz. 10:00 na przystanku Kołobrzeska w Poznaniu nieznany mężczyzna masturbował się przy młodej dziewczynie. Chwilę później się oddalił, a kobieta zrobiła mu zdjęcie i powiadomiła o wszystkim policję. Mundurowi zjawili się na miejscu, ale nie znaleźli tego mężczyzny. - Takie zachowanie to nieobyczajny wybryk, za który grozi areszt, ograniczenie wolności, kara grzywny do 1500 złotych lub nagana - przyznała Marta Mróz z biura prasowego poznańskiej policji w rozmowie z lokalnym portalem.
Polecany artykuł: