O groźnej sytuacji, do której doszło w nocy z 5 na 6 stycznia poinformował portal epoznan.pl. Jeden z czytelników poinformował, że był świadkiem, jak zakrwawiony mężczyzna wybiegł wprost przed autobus.
- Pomogli kierowcy z autobusów nocnych, jeden z nich zacisnął mu krawat na ramieniu. Mężczyzna mocno krwawił - napisał świadek zdarzenia.
Na miejsce przyjechały służby ratunkowe oraz policja. Okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy i sam zrobił sobie krzywdę, raniąc się szkłem. Medycy udzielili mu niezbędnej pomocy.