Co świadczy o tym, że może to być ciało zaginionej w listopadzie ubiegłego roku Ewy Tylman? Przede wszystkim ubiór, obuwie i przedmioty osobiste, które przy ciele zostały znalezione. Same zwłoki są bowiem w stanie daleko posuniętego rozkładu.
W zakładzie medycyny sądowej już za chwilę rozpoczną się oględziny sądowo-medyczne.
- Biegi będą starali się odpowiedzieć na pytanie, co było przyczyną zgonu. Zostaną też przeprowadzone szczegółowe oględziny, które pozwolą już na taką 100-procentową identyfikację - wyjaśnia rzecznik wielkopolskiej policji, Andrzej Borowiak. I dodaje, że w sprawie mogą też zostać zarządzone badania DNA.
Wstępne wyniki sekcji zwłok, które pozwolą na potwierdzenie podejrzeń policji, poznamy najprawdopodobniej dziś po południu.
Posłuchaj materiału reporterki Radia ESKA, Katarzyny Kajdasz: