Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę (17 stycznia) w godzinach popołudniowych. Na staw Stara Baba na Szachtach w Poznaniu weszły dwie nastolatki, które chwilę później potrzebowały pomocy.
- Policjanci z OPP Poznań ściągnęli dwie 16-latki z łamiącego się lodu na stawie, na Szachtach. Weszli do wody i pomogli dziewczynkom - przekazał mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik Wielkopolskiej Policji.
Polecany artykuł:
Jak informuje "Gazeta Wyborcza", nastolatkom udało się wejść na platformie dla wędkarzy, która znajduje się na stawie. Niestety dookoła był popękany lód i nie miały jak wrócić na brzeg. Na szczęście w okolicach było wielu spacerowiczów, którzy usłyszeli wołanie o pomoc. Z ustaleń policji wynika, że nastolatki weszły na taflę, bo chciały zrobić sobie zdjęcie.
To nie jedyna przykra sytuacja na Szachtach, która miała miejsce w niedzielę. Nurkowie około południa wyłowili ze stawu ciało 21-letniego mężczyzny.
Policjanci z Poznania przestrzegają przed wchodzeniem na zamarznięte akweny, ponieważ wydostanie się z przerębla jest ogromnym problemem. - Apel kierujemy jak co roku szczególnie do dzieci i młodzieży, ale także do osób dorosłych, sprawujących opiekę nad najmłodszymi. Zimą warto korzystać z zabawy na lodowiskach sztucznych, które są całkowicie bezpieczne - apelują policjanci.