Tragedia w Poznaniu. Nie żyją trzy osoby zakażone koronawirusem, hospitalizowane w tamtejszym szpitalu! Lekarze nie mają wątpliwości, że ich pacjenci zmarli z powodu COVID-19. Epidemia koronawirus zbiera tragiczne żniwo. Informację jako pierwsza podała PAP.
W środowy wieczór Ministerstwo Zdrowia potwierdziło te doniesienia. Kim są ofiary koronawirusa ze szpitala w Poznaniu? To dwaj mężczyźni: 77-letni i 94-letni oraz 80-letnia kobieta. Wszyscy mieli choroby współistniejące. W całym kraju odnotowano siedem nowych zgonów. W sumie COVID-19 zabił 43 osoby.
– Niestety, trzech kolejnych pacjentów zmarło, mimo intensywnej terapii. Były to osoby w wieku podeszłym, obciążone chorobowo. Niemniej, nie zmarły one z powodu chorób współistniejących, tylko z powodu ewidentnie zakażenia COVID-19, które wywołało zapalenie płuc śródmiąższowe, ostrą niewydolność oddechową – poinformował PAP rzecznik prasowy i szef SOR jednoimiennego szpitala zakaźnego w Poznaniu lek. med. Jacek Górny.
Lekarze z tego szpitala odnotowali dotąd sześć zgonów pacjentów z koronawirusem. Obecnie hospitalizowanych jest tam 48 osób z potwierdzonym zakażeniem. Lekarze walczą o życie ośmiu z nich – ci pacjenci są w stanie ciężkim, wymagają intensywnej terapii – dodają medycy.
– To nie jest tak, że COVID-19 jest mityczną chorobą, w której zgony są wyłącznie z powodu chorób współistniejących – nie. One wikłają tę chorobę w sposób, który powoduje jej ciężki przebieg – podkreśla Górny.
Informację o śmieci trójki pacjentów potwierdziło w środę wieczorem Ministerstwo Zdrowia.
– Z przykrością informujemy o śmierci siedmiu kolejnych osób zakażonych koronawirusem. Są to: 75-letnia kobieta ze szpitala w Zgierzu, 77-letni mężczyzna ze szpitala w Poznaniu, 94-letni mężczyzna ze szpitala w Poznaniu, 80-letnia kobieta ze szpitala w Poznaniu, 87-letnia kobieta ze szpitala w Puławach, 59-letnia kobieta i 61-letni mężczyzna ze szpitala w Radomiu. Wszyscy mieli choroby współistniejące – podał resort zdrowia w komunikacie.