Polecany artykuł:
O niebezpiecznych papuzich zabawach poinformował TVN24. Ptak bawił się swoim dzwoneczkiem, który spodobał mu się do takiego stopnia, że postanowił wsadzić tam dziób. Niestety wyjąć go już nie potrafił. Przerażona właścicielka papugi przyniosła zakleszczone zwierzę do Uniwersyteckiego Centrum Medycyny Weterynaryjnej w Poznaniu.
- Niestety takie przypadki często się zdarzają. Z dziobem trzeba się bardzo delikatnie obchodzić, żeby nie uszkodzić tkanek, które odpowiadają za jego budowę. Inaczej może nieprawidłowo rosnąć. Dlatego musieliśmy znieczulić papugę - opowiadał dziennikarzom TVN24 dr Michał Gruss.
Akcja weterynarzy trwałą 15 minut. Po zabiegu papuga jest cała i zdrowa, a na dziobie nie ma prawie żadnego śladu po ostatnim dramacie ptaka.
>> Czego nigdy nie usłyszycie od poznaniaków? Jakie zdania nie przejdą przez gardło mieszkańcom Wielkopolski? [GALERIA ZDJĘĆ]
>> Opuszczony szpital psychiatryczny w Owińskach: Czy w tym miejscu straszy? [WIDEO, ZDJĘCIA]
ZOBACZ TO WIDEO