Mężczyźni, którzy zostali zatrzymani usłyszeli już zarzuty paserstwa. Pochodzą z Poznania i powiatu poznańskiego. Za prowadzenie nielegalnego procederu grozi im nawet do 5 lat więzienia.
- W hali znajdował się skradziony z terenu Niemiec mercedes sprinter, a także szereg części samochodowych. Był tam też osobowy mercedes, citroen oraz laweta - wszystkie nosiły ślady ingerencji w pole numerowe VIN. Ich pochodzenie jest w chwili obecnej szczegółowo badane. Do sprawy zostało zatrzymanych pięciu mężczyzn. Jeden z nich posiadał przy sobie urządzenia do usuwania i nabijania nr identyfikacyjnych z pojazdów. - mówi Patrycja Banaszak z poznańskiej policji.
Tydzień później policjanci za paserstwo zatrzymali dwóch kolejnych mężczyzn. Okazało się, że zabezpieczono przy nich mercedesa sprintera, który został skradziony z tego samego miejsca co mercedes odzyskany przez policjantów kilka dni wcześniej.