Poznań, pożar na Wildzie. To było podpalenie! Winny wyskoczył z okna

Poznań. Pożar na Wildzie. Policja: To było podpalenie

W poniedziałkowe (14.02.22) południe wielkopolska policja i straż pożarna prowadziła akcję na Wildzie przy ul. Poplińskich. Z ognia przy pomocy drabin ewakuowano 21 osób i jednego psa. Na początku podano, że jedna osoba została ranna. Wiemy już, że poszkodowany został... winowajca. To mężczyzna, który podpalił mieszkanie na trzecim piętrze, po czym wyskoczył z okna.

Zobacz też: Podwójne zabójstwo w Pleszewie. Szokujące informacje! Wśród 6 zatrzymanych jest ojciec i jego 18-letni syn [NOWE FAKTY]

Rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak precyzuje, że mężczyzna był wcześniej poszukiwany. Ogień miał go uchronić od wyroku, bo zabarykadował się w mieszkaniu właśnie po to, żeby nie trafić do zakładu karnego. Miał grozić, że je wysadzi - ostatecznie podpalił. Po wyskoczeniu z okna został przewieziony do szpitala, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jak tylko opuści szpital, przeniesie się do... więzienia. Na dwa lata.