W ostatnim czasie policjanci z poznańskiej komendy otrzymali kilkanaście zgłoszeń o tym, że osoby podające się za policjantów CBŚ próbowali wyłudzić od starszych ludzi pieniądze. Jedno z tych zdarzeń miało miejsce 17 marca na poznańskim Grunwaldzie.
- Do starszej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza CBŚP, który w rozmowie rozpytywał staruszkę na temat tego, jakie kosztowności przechowuje w domu - relacjonuje Marta Mróz z poznańskiej policji.
Polecany artykuł:
Starsza pani była przekonana, że rozmawia z prawdziwym funkcjonariuszem policji. Dlatego niczego nieświadoma, postąpiła zgodnie z jego podstępnym poleceniem.
- Spakowała swoje oszczędności do torby i wyrzuciła przez okno, gdzie miał ją odebrać wskazany w rozmowie mężczyzna - dodaje Marta Mróz.
69-latka była bardzo zdenerwowana całą tą sytuacją. W związku z tym opowiedziała o tym sąsiadce, a następnie powiadomiła policję. Kiedy dyżurny komendy usłyszał tę historię, natychmiast skierował tam policjantów z Referatu Wywiadowczego Wydziału Sztab Policji, którzy w trakcie sprawdzania budynku pod blokiem, znaleźli foliową torbę, a w niej kilka tysięcy złotych.
Oszust nie zdążył odebrać pieniędzy i tym razem wszystko skończył się szczęśliwie. Przy okazji mundurowi ponownie apelują o ostrożność i przypominają, że policjanci nigdy nie proszą o pieniądze.
Polecany artykuł: