Poznańscy anarchiści zajęli kamienicę w sercu miasta w listopadzie 2012 roku. Do tego czasu stała ona pusta i niszczała. Członkowie kolektywu Od:zysk przez kilka miesięcy remontowali budynek. Robili to pomimo opinii inspektorów Nadzoru Budowlanego, którzy mówili, że obiekt jest w fatalnym stanie. Anarchiści postawili na swoim i sprawili, że kamienica stała się domem dla kilkudziesięciu osób oraz centrum społeczno-kulturalnym. Organizowane były tam spotkania, warsztaty, koncerty, wystawy czy spektakle teatralne.
W marcu 2014 roku kamienica została sprzedana. Nowy właściciel próbował dogadać się z anarchistami, ale Ci nie byli zainteresowani propozycjami poznańskiego biznesmena. W rozmowy włączył się również Urząd Miasta, który zaproponował członkom kolektywu Od:zysk zajęcie pustostanu przy ulicy Pułaskiego w którym kiedyś znajdowała się drukarnia. Ta propozycja również nie przypadła do gustu anarchistom!
125 tysięcy złotych za opuszczenie kamienicy
Kolektyw Od:zysk wydał specjalne oświadczenie. Anarchiści zapewniają w nim, że do końca września opuszczą kamienicę przy skrzyżowaniu ulic Paderewskiego i Szkolnej. Właściciel budynku do tego czasu ma wpłacić na konto Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów 125 tysięcy złotych. Na co pójdą te pieniądze?
„Pieniądze te miałyby zostać spożytkowane na statutowe działania stowarzyszenia, czyli przede wszystkim na walkę z czyścicielami kamienic, pomoc dla eksmitowanych lokatorów oraz wpieranie tych, którzy latami byli, z powodu swojego statusu materialnego, nękani i wyzyskiwani przez właścicieli, zarządców i banki” – tłumaczą anarchiści.
Jednocześnie zapewniają oni, że nie kończą swojej działalności i już zajmują kolejne pustostany w Poznaniu. „Odzyskujemy miasto i wierzymy, że dzięki naszym działaniom w przyszłości ten, jak i wszystkie budynki w mieście powrócą do swoich prawowitych właścicieli, czyli mieszkańców tego miasta” – kończą swoje oświadczenie.
Posłuchajcie całej wypowiedzi Bartka z kolektywu Od:zysk!
Prezydent Poznania zachwycony! „Chciałbym ich uściskać”
Anarchiści starali się dbać o kamienicę, którą zajęli, ale jej wygląd pozostawiał wiele do życzenia. Nie podobało się to mieszkańcom, turystom, ale też władzom miasta. Prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak na swoim profilu na Facebooku nie krył zadowolenia z takiego rozwoju sytuacji.
Nowy właściciel w kamienicy przy skrzyżowaniu Paderewskiego i Szkolnej chce stworzyć hotel. Ma się tam również znaleźć miejsce dla restauracji i kilku sklepów.
Co myślicie na ten temat? Ugoda na linii anarchiści-właściciel kamienicy wyjdzie miastu na dobre?