O sytuacji dowiedzieliśmy się od internautów, którzy przekazali takie informacje za pośrednictwem mediów społecznościowych.
W komentarzach wylała się fala krytyki na rodziców. - Współczucia dla pasażerów którzy dziś ja cały dzień będą jeździć ta linia! Miłego wdychania tego smrodu życzę - napisała pani Anna. - Ahhh już czuję ten zapach w całym tramwaju przy 30 stopniach jak ta pielucha sobie nim jeździć na gapę, cudowny zew natury - pisze internautka Atena.
Są jednak tacy, którzy wzięli w obronę rodziców. - Ja rozumiem jeszcze to przewijanie, ale ta pielucha zostawiona w pojeździe kiedy na każdym przystanku masz kosz na śmieci to już przesada - pisze pani Marta.
Jak na całą sytuację reaguje MPK w Poznaniu? - Jestem pełna niesmaku. Do koszy w tramwaju powinny trafiać zużyte bilety, czy małe papierki. Nigdy dotąd nie spotkałam się z taką sytuacją - skomentowała całą sytuację Iwona Gajdzińska, rzecznik prasowa MPK w rozmowie z Telewizją WTK.